Na całym świecie panie i panowie walczą o idealną wagę. Wizyty na siłowni stały się normą. Naturalnym jest, uzupełnienie treningów o odpowiednią dietę. Według licznych badań, za piękna sylwetkę, ćwiczenia odpowiadają w 30%. Dieta natomiast to 70% sukcesu. Osoby, które marzą o utracie kilogramów, przed nałożeniem jedzenia na talerz zastanawiają się:
Ile kalorii dziennie, żeby schudnąć?
Dla utraty zbędnych kilogramów organizm potrzebuje deficytu kalorycznego. Możemy go uzyskać, zwiększając ilość ćwiczeń. Pomaga to spalać więcej kalorii. Przyspiesza proces metaboliczny. Na redukcji stosujemy również negatywny bilans kaloryczny w wysokości koło 200 kcal. Na początku drogi z odchudzaniem warto zaczerpnąć rady dietetyka. Nie będziesz martwić się obliczeniami ani zaprzątać głowy mikroskładnikami. Dietetyk wyliczy za ciebie, ile kalorii dziennie, żeby schudnąć. Zadba również o to, aby w twojej diecie znajdowały się odpowiednie ilości węglowodanów, białka i tłuszczy.
Dołączając do tego ćwiczenia siłowe oraz kardio- sukces murowany! Pamiętaj, że ważna jest również aktywność poza treningiem. Zamiast tramwaju wybierz spacer, pójdź na basen albo pobaw się z dziećmi. Proces odchudzania nie musi być męczący. Codzienną dietę potraktuj raczej jako styl życia, element twojego stałego funkcjonowania. Po jakimś czasie wyrobisz sobie zdrowe nawyki ruchowe oraz żywieniowe. Nie będziesz już się martwić ile kalorii dziennie żeby schudnąć- wejdzie ci to w krew. Będziesz tylko patrzeć, jak kilogramy same uciekają z wagi. Na początku może być niezbędna waga kuchenna do odmierzania porcji.
Z czasem nauczysz się, ile jedzenia potrzebujesz. Poznasz nowe przepisy, odkryjesz nowe smaki i już nic nie będzie dla ciebie straszne. Spróbuj przepisu na pyszną sałatkę. Zrobisz ją w pięć minut. Poznasz nowe smaki. Sałatka z tuńczykiem: na dół talerza nałóż pół woreczka ugotowanego wcześniej brązowego ryżu. Przykryj go trzema garściami ulubionej mieszanki sałat. Posyp niewielką ilością, drobno siekanej czerwonej cebulki. Następnie wyłóż połowę tuńczyka z puszki. (Wybierz tego w oleju, a nie sosie własnym- wyjdzie Ci to na zdrowie. Zaoszczędzisz dodatkowe kalorie, jeśli przed wyłożeniem tuńczyka, opłuczesz go z tłuszczu.) Następnie wyłóż 5 pomidorków koktajlowych, przekrojonych na pół. Posól i popieprz sałatkę. (Koniecznie wybierz sól himalajską lub kłodawską, która nie zatrzyma wody w organizmie, a doda ci cennych składników odżywczych!) Możesz dodać również ziół prowansalskich.
Nadadzą one twojej sałatce wyrazistego smaku, co pozwoli uniknąć ci dodatkowych kalorii w postaci dressingu. Całość posyp natką pietruszki. Sałatka gotowa! Prosta i smaczna. Całość to około 300 kalorii i cała moc witamin. Pamiętaj, że odchudzanie to nie tylko deficyt kaloryczny. Oprócz ćwiczeń i ilości kalorii bardzo ważne jest to, co nakładasz na swój talerz. Można przecież uzyskać deficyt kaloryczny, jedząc chipsy i ciasteczka. Jest to jednak fatalny pomysł. Skóra stanie się obwisła i mało sprężysta. Cały czas będziesz zdenerwowany/ zdenerwowana, a głód będzie się tylko wzmagał.
Zrównoważona dieta natomiast, da Ci poczucie sytości i zadowolenia. Twój organizm ci za to podziękuje. Skóra stanie się sprężysta i zadbana. Twarz będzie promienna. Mięśnie będą miały odpowiednie odżywienie, przez co treningi będą przynosić ci coraz więcej radości. Proces odchudzania czasami jest piękną drogą, innym razem prawdziwą katorgą. Jeśli jednak masz jasny cel – na pewno ci się uda! Najtrudniejszy jest pierwszy krok. Później będzie coraz lepiej.
Nie poddawaj się. Zwłaszcza kiedy przyjdzie moment słabości. Jeśli raz podwinie ci się noga, pamiętaj, że nic się nie stało. Popełniamy błędy, ale to nie znaczy, żeby zawalać całe zadanie. Wrzuć na luz, poklep się po ramieniu i ruszaj w tę przygodę dalej! Następnym razem będzie lepiej. Możesz również dzisiaj zjeść odrobinę więcej kalorii, a jutro je obciąć. Pamiętaj: sukces w odchudzaniu to ujemny bilans kaloryczny, czyli zdrowa dieta i dużo ruchu! Potraktuj to jako przyjemną podróż po piękniejsze ciało!